

Pikowane kanapy z obiciem ze skóry i wyposażone w duże podłokietniki kojarzą się głównie z pomieszczeniami zaprojektowanymi w stylu vintage. Nie powinno to dziwić, ponieważ meble typu Chesterfield zostały zaprezentowane po raz pierwszy ponad dwa i pół wieku temu. Ich kształty i kolory zwracają uwagę.
Używając ich w aranżacji wnętrz, należy liczyć się z tym, że właśnie one będą głównym punktem przyciągającym wzrok. Z tego powodu wiele osób decyduje się na wyposażenie nimi pomieszczeń wykończonych w zgodzie z założeniami minimalizmu. W tym właśnie miejscu rodzi się pytanie: czy sofy i kanapy Chesterfield są we wnętrzarstwie hitem, czy jednak ich popularność jest nieco przesadzona.
Aranżacja wnętrz według IV Hrabiego Chesterfield
Pomysłodawcą projektu pikowanych i rozłożystych kanap był żyjący w latach 1697-1773 Philip Dormer Stanhope, 4. hrabia Chesterfield, którego nazwiskiem meble nazywane są do dziś. Szlachcic najwyraźniej miał dość niewygodnych siedzisk, na których był zmuszony spędzać czas. Wymyślił więc kanapę łączącą w sobie stylowe wykonanie, wygodę i wytrzymałość. Pomysł był nad wyraz trafiony, ponieważ meble te wciąż znajdują zastosowanie w projektach związanych z aranżacją wnętrz.
Należy powiedzieć, iż sofy i kanapy Chesterfield przez lata zmieniały swój kształt. W taki sposób starano się dopasować ich formę do obowiązujących trendów. Zawsze jednak zachowywano ich najbardziej charakterystyczne cechy, takie jak:
- obicia wykonane z wytrzymałych materiałów (najlepiej z prawdziwej skóry),
- pikowania, które miały dodawać meblom niepowtarzalnego charakteru,
- obecność rozłożystych podłokietników,
- wysokie, wygodne oparcia.
Niektórzy utożsamiają styl Chesterfield ze zbyt wymyślnym, być może nawet przesadzonym. Jego popularność jednak udowadnia, że znacznie bardziej okazała grupa konsumentów uważa go za esencję wyrafinowanego gustu. Waśnie dlatego kanapy zaprojektowane w XVIII wieku nieprzerwanie obecne są w ofertach największych salonów meblowych na świcie; wystarczy odwiedzić jeden z większych w Białymstoku, aby przekonać się o słuszności tej tezy. Przy braku odpowiedniej ekspozycji stałej, zazwyczaj jest możliwość złożenia indywidualnego zamówienia.
Kanapy Chesterfield w Białymstoku i nie tylko
Styl Chesterfield jest bardzo elegancki, przejawia się w nim także nuta wyrafinowanego gustu. Przemierzając ulice polskich miast (w tym również Białegostoku), można wielokrotnie dostrzec, że kanapy wykonane w zgodzie z założeniami tej mody często zdobią biura sprzedaży nieruchomości, sklepy z elektroniką, butiki z ekskluzywną odzieżą. Są także częścią aranżacji wnętrz hoteli.
Kanapy o tym specyficznym kształcie i obite wysokiej jakości materiałami, bardzo skupiają na sobie uwagę. Nawet jeśli pomieszczenie, w którym stoją jest dość proste i surowe, nabiera ekskluzywnego charakteru. Warto więc łączyć pozorne sprzeczności, ryzykować i eksperymentować. Właśnie takie działania sprawiają, że świat mody wnętrzarskiej jest stale ciekawy, inspirujący.
Uzupełnić aranżację wnętrz o nutę ekstrawagancji
Choć meble Chesterfield kojarzą się z dość chłodną elegancją, przełamanie tego schematu nie należy do szczególnie trudnych zadań. Przeciwnie – wystarczy, że zdecydujesz się na zmianę koloru wybranej kanapy z czarnego lub brązowego na nieco żywszą barwę. Może to być czerwień, pomarańcz, zieleń lub błękit. Możliwości masz wiele, a jedynym ograniczeniem w tym przypadku jest wyobraźnia. Jedno jest natomiast pewne. Aranżacja wnętrz z wykorzystaniem mebli typu Chesterfield to zasłużenie wnętrzarski hit i warto wziąć go pod uwagę planując własną przestrzeń do życia lub poczekalnię albo gabinet w miejscu pracy.
Warto przeczytać: Architektura wnętrz — kilka słów o stylu modern-classic